na swinicy...

Lachociąg w górach ;)

brakuje tylko stringoli na wierzchu ;-)

To zdjęcie jest niezatapialne króluje i chyba zawsze będzie na topie

.
Dobre zdjęcie

Bardzo fajne :)
Bardzo fajne :)

Super
Super

LAIT .....
Nie zazdroszczę lekkomyślności i głupoty tej dziewczyny ...... Chodzę po górach i coś o tym wiem już parę osób widziałam w stroju LAIT ..... !!!!!!

klapki
Jedyny minus w tym, że niewygodnie

orla
Ja na Orlej kiedyś widziałam tatusia z dzieckiem w nosidełku i w sandaczach, to była głupota, a to nie tak bardzo

sprzęt
słabszy sprzęt to lepsza koncentracja... tak, tak, to jest "na lekko"

stare ale jare
Fota ma z głębokiego archiwum ale cały czas chwyta za serce:)

wspin
bo to jest dopiero prawdziwy light&fast;p

japonki
"japonki"...- są wszechobecne :)

...
No cóż z jednej strony każdy by chciał wejść a z drugiej trochę - mówiąc delikatnie - nie przystoi "profanować" gór...a po trzecie żvcie zdaje się że ŻYCIE mamy jedno...ale chyba nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę

..
pogratulować tej pani bojowosci :(

klapki i łańcuchy
Mnie już nic nie jest w stanie zadziwić

:)
Głupota na maxa ale powiem szczerze że my ubieramy się w specjalny sprzęt żeby zdobyć szczyt a taka kobitka, proszę na maxa wyluzowana zdobywa też szczyt. To się nazywa luz i hard ducha bo jak ciężko musi być gdy wspinamy się z takim minimalizmem:)

...
może sobie chciałą stopy opalić ;)

:(:(
aż przykro patrzeć... Niestety z tego typu przpadkami spotykam się praktycznie za każdym razem jak jestem w górach :(

cytat znajomej...
"Ta to ma zaparcie!"

...
dobrze jest, będą przecież fajne fotki na szczycie. Przecież jakby to wyglądało w adidasach lub co gorsza w butach trekingowych?!

plażowicze na szczytach
widać bardzo ją ciągnęło w góry, ale buty to mogła jakieś bardziej stabilne wybrać

na Świnicy...
Podziwiam kobiety, które naprawdę mają tak zaplątane w głowie, że w góry nawet potrafią iść w japonkach...

...
A moze by tak nowy sport ekstremalny wymyśleć? W góry w klapeczkach;p .. są chętni?;]

.
nigdy takich nie zabraknie

:)
niezła głupota i wytrwałość zarazem

szkoda gadać
ważne, że dotarła do celu

TRAGEDIA
masakra

do mistrzostwa brakuje jedynie stringow
do mistrzostwa brakuje jedynie stringow

mistrzostwo;-))
mistrzostwo;-))

ech...
tacy pseudoturysci są zagrożeniem dla innych. Przy wejściu do TPN powinni sprawdzać buty, w których "stonka" wychodzi w góry...

Jako "prawdziwa górska turystka" napiszę Ci,
Jako "prawdziwa górska turystka" napiszę Ci, że wała wiesz. Tyle.

apropo szpilek
pokazując ten szczyt ingnorancji mojemu tacie ( doświadczonemu taternikowi ) usłyszałem od niego że widział dwie panny w szpilkach na Orlej Perci ... aż się wierzyć nie chce :O

Dobry sprzęt = wygoda i bezpieczeństwo ... a nog
Dobry sprzęt = wygoda i bezpieczeństwo ... a noga Ci się nie spoci tak bardzo jak kupisz buty z oddychającego materiału ... a po za tym nie ma co porównywać trochę śmierdzącej nogi do upadku z wysokości i obicia sobie ryja tak że trumna będzie zamknięta bo nie będzie na co patrzeć ... swoją drogą ktoś pisał o dużych plecakach ... jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony ... ciepła odzież kurtka spodnie chroniące przed wiatrem i deszczem jedzenie latarka gdzieś to przecież musisz nieść to się zawsze przyda niezależnie od tego gdzie idziesz i na ile nigdy nie wiesz co Cię spotka po drodze a może Ci to uratować zdrowie a nawet życie ... klapeczki to sobie weź ze sobą ale załóż je dopiero w schronisku wieczorem ... niech Ci noga odpocznie przy piwku i miej tą świadomość że sprzet uratował Ci życie !!

trzeba być coooool wszędzie a nóż widelec męża sie spotka :D
ja spotkałem na giewoncie podobną dziewczynę z chłopakiem, który udwodnił ze w lakierkach zapewne ze studniówki też sie da:)

:)
a moze to były specjalne japonki...taki wlasnie na na swinice ;p

Całe góry są zawalone takimi ludźmi. Uważam,
Całe góry są zawalone takimi ludźmi. Uważam, że powinno się tego zabronić. Jak z bratem szedłem do morskiego naliczyłem się 29 szpilek, 27 japonek, sandałów nie liczyłem. Jakaś totalna abstrakcja. Jedyna szlaki po których się da chodzić to albo te najwyższe albo... polecam na przykład schronisko w dolinie Białki. Zero ceprów. Sami ludzie gór.

zgadzam się z przdmówcą. Pomijając wszystkie i
zgadzam się z przdmówcą. Pomijając wszystkie inne kwestie: - jak jej taki klapek spadnie to nie chce widzieć jak potem jej się noga obślizguje - "ciężkie nieprzewiewne buty" - g. prawda, jak sięgają poza kostke to są o wiele bezpieczniejsze od sandałów

i co dalej z nią ?
Tak z ciekawości: co się stało z tą "genialną" dziewczyną?

niech spierdala i nie robi tloku w gorach swym nie
niech spierdala i nie robi tloku w gorach swym nieudolnym wspinaniem sie w zajebiscie wygodnych i bezpiecznych klapeczkach

to chyba lepiej juz na bosaka
jw.

Kretina!
Kretina! Wszystko o tej lady

co za kretynka takie same widziałam w zakopcu na 5s
... a potem biedaczki trzeba ratować

ŻAL.PL
moze po prostu nie miala innego obuwia jak te proste,złote laczki :D

być może w stingach...
ale nie widać niestety :D

Ta trasa na pewno nie nalezy do najprostszych, szc
Ta trasa na pewno nie nalezy do najprostszych, szczegolnie ze jest dosc wysoko, jak na polskie warunki i dodatkowo, wlasnie moze sie zalamac pogoda i wtedy laska juz nie zrobi kroku w zadna strone, a ze nie ma tej wielgachnej kurtki o ktorej wspomnial ekspert Gabor, to szybciutko dostanie hipotermii i bedzie slabiutko z nia. Najbardziej jednak wkurza mnie fakt, ze w Polsce nie jest obowiazkowe ubezpieczenie i jak ow niewiasta zaliczy glebe to z moich podatkow bedzie szla kasa na smiglo i cala reszte akcji, a tak jakby po takim numerze dostala rachuneczek na 15 tysiecy euro (cena z Alp) to juz by 200e nastepnym razem na podstawowe wyposazenie wydala.

Jak bęben...
...pusta i nadaje się tylko do jednego :-/

A co z wolnością i zdrowiem ratowników, którzy
A co z wolnością i zdrowiem ratowników, którzy będą narażać swoje życie, żeby ratować ofiarę swojej "wolności"? Nie mylmy wolności z głupotą.

Podejście na Świnicę stanowczo nie jest łatwe,
Podejście na Świnicę stanowczo nie jest łatwe, zwłaszcza dla początkującego turysty. Dla mnie, po kilkunastu sezonach spędzonych w górach i po zaliczeniu kursu wspinaczkowego trasa ta rzeczywiście nie sprawia najmniejszych problemów ale ta pani najwyraźniej jest pierwszy raz w górach. Zresztą na tym zdjęciu wyraźnie widać, że sobie średnio radzi. Poza tym zapomniałeś chyba, że Świnica jest zaraz za Giewontem jeśli chodzi o ilość wypadków. To chyba nie jest przypadek, prawda?

robic co chce to bedzie mogla jak sama bedzie za a
robic co chce to bedzie mogla jak sama bedzie za akcje ratunkowa placic, a poki idzie na to z moich podatkow to niech spierdala na krupowki

Widać żeś nie miał na sobie dobrych turystyczn
Widać żeś nie miał na sobie dobrych turystycznych butów z oddychającą membraną i podobnej kurtki. Dobrze zaprojektowana odzież turystyczna nie krępuje ruchów. Buty mają znakomitą przyczepność i chronią kostki przed urazami. Sam też kiedyś chodziłem w adidaskach i znam doskonale różnicę. Po Twojej wypowiedzi widać też, że nie przeżyłeś nigdy nagłego załamania pogody w górach... Generalnie chwalisz się ignorancją a to nie powód do chwały.

...
w szpilkach to nie tylko do Morskiego Oka, do Pięciu Stawów w klapkach na 10 cm obcasie i w mini, a na Giewont z reklamówką w ręku i w drewniakach...widziałam na własne oczy...mi to po Krupówkach głupio chodzić w sandałach, o szpilkach nie wspominając...

I na Śniezce
Kiedyś widziałem na Śnieżce taki obrazek: drogą od strony Kopy wyłania się rodzinka - najpierw pan domu z jednym dzieckiem na rękach, i pieskiem domowym na smyczy a za nim korpulentna żonka z drugim dzieckiem ciągnionym za rękę. Wszyscy oczywiście w klapko-sandałkach zziajani i przemoknięci przez niedawno zakończoną burzę. Podejście na Śnieżkę to nie to samo co łażenie po Tatrach ale głupota jest trwała i powszechna.

nie przyjrzałeś się, pani na poręczówce ma wy
nie przyjrzałeś się, pani na poręczówce ma wyczynowe japonki na podeszwie vibram, to co wydaje się paskiem u spodni jest uprzężą z lonżą i absorberem przypiętymi jako asekuracja do łańcucha, koszulka oczywiści z rovyl-on, na głowie kask imitujący włosy (kobieta poświęciła własne włosy w imię miłości do gór). Śmiej się dalej z nowoczesnej turystki górskiej, ale wiedz, że wygląd w górach też się liczy!

no co?
nic specjalnego. Na boso jednak dużo łatwiej ;)

Kobieta...
Kobieta...

Mnie bardziej śmieszą jednak "prawdziwi górscy
Mnie bardziej śmieszą jednak "prawdziwi górscy turyści", którzy w piękny słoneczny dzień pocą się w wielgachnych butach traperskich (które bardziej przeszkadzają, bo są zabójczo niewygodne, nie można dostosować dobrze stopy do podejścia i nie ma praktycznie żadnego czucia, pomijając już fakt, że są nieprzewiewne i po takiej wycieczce na świnicę wylewają z nich wiadro potu) i wielgachnych kurtkach krępujących swobodę ruchu, gdyby potrzeba byłą jakiegoś gwałtownego wsparcia czy coś... Bardziej śmieszą mnie goście z wielgachnymi plecakami, które przeważają ich do tyłu. Klapki? Fajnie. Niech se chodzi. Śniegu nie ma, przynajmniej będzie ładnie na fotce z samej góry wyglądała, a nie upocona i styrana na maksa. Ja bym wszedł w adidasach i też by mnie pewnie jakiś kołek wyśmiał. Przypomina mi to podstawówkę - eee ja mam lepsze buty... a ja mam fajniejszą czapkę... Żenada.

Ładny tyłek, ale o co chodzi?
Nie widzę nic dziwnego w tym że dziewczyna wymyśliła iść na szlak w bamboszach. Dostała takie prawo prosto od Boga i jak będzie chciał to sam Jej to prawo weźmie. A Ty co robiłeś te fotkę uszanuj to albo spytaj czy nie pomóc zamiast się oburzać na głupotę bo naprawdę nie wiem kto głupszy - głupiec czy ten co za nim idzie. Nic mnie bardziej nie wk**wia niż ograniczanie wolności w imię rzekomej troski o innych. Zajmij się sobą człowieku i nie wpie**alaj sie ze swoimi mądrościami w cudze życie. To nie wycieczka w stronę autora fotki broń Boże ino dewiza dla wszystkich co kochają wolność.

:)
osobiście widziałem panią wystrojoną jak do pracy (sekretarka lub coś podobnego) w szpilkach i torebką idącą na Giewont :)

;D
ma skila

brawo oby tak dalej...w polsce mamy wielkie zapotr
brawo oby tak dalej...w polsce mamy wielkie zapotrzebowanie na organy człowieka, ale polecał bym troche niższe wysokości zeby te organy po upadku były jeszcze do użytku...

niech każdy robi co chce, chce iść w kalapkach
niech każdy robi co chce, chce iść w kalapkach niech idzie, każdy jest wolny, a w tym kraju wszystkeigo się zabrania, ale swoją drogą głupota

kretynka
Nie da się w żaden inny sposób tej Pani nazwać.

niestety, muszę się z Tobą zgodzić. Jest róż
niestety, muszę się z Tobą zgodzić. Jest różnica-sandały, czy podejście na boso (choći w tym przypadku narazamy sie na niepotrzebne urazy i skaleczenia). To są KLAPKI! kompletna bezmyślność, osoba, która posiada choć trochę oleju w głowie nie potrzebuje wyjaśnień dlaczego japonki/szpileczki czy klapeczki nie nadaja sie na wyjscie w góry...

bywa gorzej
Świnica i klapki to jeszcze przejdzie. Jak by nie patrzyć panna może co najwyżej stopy pokaleczyć. Zdejmie klapki i ma dobry "chwyt" i czucie na skałkach. Z osobistych doświadczeń widziałem pannę, która dziel nie maszerowała bieszczadzkim Działem w sandałach. Dla nie zorientowanych jest tam kilka miejsc w których szlak przecina się z drogami drwali. Duuużo drzazg...

Nie chciałbym Cię w jakikolwiek sposób obrazić
Nie chciałbym Cię w jakikolwiek sposób obrazić ale jesteś okrutnie głupi.

> to jest na prawde latwy teren. Mialem na mysli
> to jest na prawde latwy teren. Mialem na mysli dojscie pod Swinice od strony Kasprowego. Samo podejscie na Swinice jest tylko odrobine trudniejsze, ale bez przesady. A poza tym - Szerpowie faktycznie jakos chodza na bosaka. A tam - Szerpowie. Jak cwierc wieku temu mialem zaszczyt byc szkolony na Hali przez jednego ze znanych wspinaczy to on tez czasem zbiegal do Betlejemki na bosaka. Mimo juz wtedy zaawansowanego wieku. Reasujmujac - niech sobie dziewczyna chodzi w czym chce. Dla mnie to ma wiecej sensu niz chodzenie caly dzien w ciezkich nieprzewiewnych butach gorskich.

Gratuluje Panku z którym byla ta pani...
Chyba miłość i głupota ja ciągnęły za nim

:((
Ale niestety bez Białych Kozaczków

oj...
i po co komu buty górskie, wspinaczkowe, kijki trekingowe, via ferraty?? przecież można i tak:] Poważnie myślę, że na boso byłoby bezpieczniej:] Jednak niektórzy nie mają wyobraźni:(

masakra
masakra

:))
bardzo ladna pogoda i calkiem fajna d... dziewczyna:))

:)))
Pokozaczyc mozna, czemu nie. Ale bez przesady. To juz jest całkowity brak wyobrazni. Zdjecie rewelacja :)) Taka mała odskocznia :)).

kozactwo
no kozacko, ale bez przesady. sam sandalki na szlakach latem preferuje ;) (NIE ZEBYM KOGOS PODPUSZCZAL, lubie po prostu)

Dobre bardzo dobre
:)

i jka tu nie wprowadzic oplat za akcje GOPRU?
po prostu szok, glupota ludzka nie zna granic.

Bez strungów - to się nie liczy :D
Bez strungów - to się nie liczy :D

zgroza
Ku przestrodze, chyba bede regularnie podbijac ocene tego zdjecia, zeby bylo na gorze rankingu ku przestrodze :) Jak mowie, sezon w tatrach sie skonczyl...

nawet nie chce sie komentować...
nawet nie chce się komentować...

niezłe
babeczki na szpilkach lub dzieci w klapkach widziałam schodzące do Murowańca z Kasprowego (tam wjechali kolejką), ale na świnicy jeszcze tego nie doświadczyłam